Bezpieczeństwo finansowe jako element pracy z budżetem.

Poczucie bezpieczeństwa – każdy, a przynajmniej większość z nas chce czuć się bezpiecznie. Dla jednych, takie poczucie bezpieczeństwa stanowi dom, rodzina i bliscy. Dla innych, będzie to stała praca lub zasobne oszczędności.

Zgłębiając jednak mocniej ten temat, odważę się stwierdzić że stabilność naszego poczucia bezpieczeństwa związana jest bezpośrednio z pieniędzmi i możliwością ich zarobkowania. Dlaczego? Już tłumaczę. Jeżeli dla kogoś ostoję jego życia stanowi dom i rodzina, to mimo wszystko z czegoś tę nieruchomość trzeba utrzymać, a i do garnka też dobrze jest mieć co włożyć. To właśnie nasze, często ciężko zarobione środki pozwalają na utrzymanie pewnego standardu życia. Nawet jeśli przeżywamy okres gorszych zarobków, utraty pracy czy nieprzewidzianych wydatków, to fakt, że jesteśmy fizycznie w stanie wykonać jakąś pracę, aby tą sytuację zmienić, daje nam szansę na powrót do “normalności”.

Jeśli by się głębiej zastanowić, to często ważniejsze jest to, że MOŻEMY pracować, a nie to ile ta praca jest warta. Są jednak w naszym życiu sytuacje które mogą w znaczący sposób wpłynąć na naszą zdolność zarobkową.

Ryzyka, o których myślę nie są czymś nad czym na co dzień się zastanawiamy. Pewnym absurdem byłoby wstawać co rano z myślą: czy akurat dziś będę miał wypadek lub czy to właśnie ten dzień, w którym moje zdrowie się posypie. Myślę, jednak, że znamy osoby, w których życiu wydarzyło się coś, co nagle obróciło wszystko o 180 stopni. Prawda? Siepomaga.pl, zbiorka.pl, itd., itd. – znamy to? Dorzucaliśmy kiedyś swoją “ cegiełkę”? Życzyliśmy wszystkiego dobrego?

Do czego dążę. Świadomość istnienia ryzyk, to jedna sprawa, bardzo ważna oczywiście. Ważniejsze natomiast jest to, co robimy z tą świadomością. Czy zadbamy o to, żeby w razie choroby czy wypadku starczyło nam pieniędzy na leczenie lub rehabilitację? Czy też liczymy na to, że nas to nigdy nie będzie dotyczyć? Działamy świadomie ze swoim bezpieczeństwem, czy też wykazujemy taką trochę ignorancję tego tematu?

Według statystyk, coraz więcej z nas obawia się o swoją finansową przyszłość. Takie obawy deklaruje ok. 56% społeczeństwa .Wbrew pozorom, może to być przejaw pozytywny, ponieważ oznacza, że lepiej rozumiemy zagadnienia finansowe i niepewność stabilnego przychodu w przyszłości. Coraz częściej rozmawiamy o pieniądzach i coraz częściej oszczędzamy, a więc zamiast myśleć “jakoś to będzie”, decydujemy się na coraz bardziej świadome wybory finansowe. Jednakże, podejmowanie tych decyzji wiąże się w dużym stopniu z posiadaniem odpowiedniej wiedzy własnej lub wsparcia osób, które tę wiedzę i doświadczenie posiadają.

Stworzenie odpowiedniego zaplecza zapewniającego nam poczucie bezpieczeństwa nie jest łatwe i niejednokrotnie wymaga od nas podjęcia kroków zmierzających do zmiany naszych nawyków. Dlatego tak ważne jest zarządzanie własnym budżetem i systematyczne budowanie poduszki finansowej, która pozwoli przetrwać czas, gdy nasze dochody są niższe lub nieregularne.

Podsumowując, pamiętajmy że praca ze swoim budżetem, czyli kontrola finansów, to szalenie ważna kwestia. Nie zapominajmy jednak, że budżet wymaga tego, aby coś do niego wpływało – pieniędzy. Te z kolei są wypracowywane przez naszą pracę. Zadbajmy o to, żeby nawet w sytuacji kiedy nasze zdolności zarobkowe są mniejsze, nasza sytuacja nie uległa znacznemu pogorszeniu.